Drobne kradzieże stają się coraz bardziej zuchwałe, bez zakrywania twarzy, pod okiem 3 (trzech) kamer osiedlowego monitoringu. Mój "błąd" polegał na tym, że wkłady lusterek oznaczone były numerem rejestracyjnym (po poprzedniej kradzieży), być może teraz też zainteresowałby się tylko nimi, nie zaś całą obudową, która i tak została uszkodzona.
Akcja wydarzyła się w Łodzi, 24 kwietnia. Policja już zapewne przymierza się do umorzenia sprawy z powodu niewykrycia sprawcy, zresztą moje obawy nie są bezzasadne:
"O ograbianych z lusterek samochodach zaparkowanych na osiedlach Lumumbowo i Konstytucyjna wiedzą także policjanci. - Przyjmujemy takie zgłoszenia nagminnie, zwykle jednak są one umarzane ze względu na niewykrycie sprawcy. - poinformowano nas w I Komisariacie Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Klauzero, wyrazy współczucia.Stracone nerwy i koszty. Jakby takiego złapać.... :klnie:
Gdzie mieszkam w Warszawie (zamknięte, strzeżone, monitorowane osiedle Lewandów) w grudniu z Nissana Juka zniknęły koła. Zostawili na cegłach - 100m od stróżówki.
Prawdopodobnie chcieli się też zainteresować moimi felgami parę dni wcześniej, ale mam śrubę zabezpieczająca i ze złości pocieli opony.
miodowy, dramat to fakt, zwłaszcza że jakby mi ktoś powiedział, że po 2 kradzieżach dojdzie do 3ciej i to pod kamerą monitoringu (oznaczonego) to bym go wyśmiał.
Zakładając, że nie chcę wspierać tego procederu i pojadę do ASO to:
2018 zł lusterko lewe
2018 zł lusterko prawe
600 zł lakierowanie lusterek
300 zł montaż
W artykule wspomniałem ceny zaraz po telefonie do łódzkiego ASO i oczywiście poleciały hejty, że mam wyobraźnie i ceny z kosmosu :/
Jak za te połamane dostanie w sumie od pasera 300 to max.
Ale po co on kradnie te obudowy jak i tak nic z nich nie ma. Ja rozumie, ze kradnie sie wklady, bo na tym mozna kilka zlotych dostac, ale popekane obudowy :roll:
z lusterkami akcja tak szybka, że nawet widząc przez okno delikwenta, nie zdążył by wybiec z domu :x
Jedynie wystawić sztucera i odstrzelić takiego szkodnika i zrobić przysługę dla społeczeństwa. Tylko prawo trzeba zmienić,bo by się za taką szmatę poszło do pierdla.
pstrykacz, po hugon te kamery, jak live nikt tego nie monitoruje....żenada kolesie 11 minut grzebią w aucie i sobie spokojnie odjeżdzają.... porażka totalna
Tak, pora zdecydowanie jest nieprzypadkowa - przejrzałem monitoring i od 2:30 poruszał się już tylko ten amator cudzej własności. O 2:50 zgasło ostatnie światło w bloku na przeciwko.
Zamieszczone przez Maicroft
Ale po co on kradnie te obudowy jak i tak nic z nich nie ma. Ja rozumie, ze kradnie sie wklady, bo na tym mozna kilka zlotych dostac, ale popekane obudowy
Przechodziły mi dokładnie te same myśli, ale zakładanie, że ten ktoś myśli jest błędne same w sobie. Gdyby myślał, to wybrałby auto które jest poza zasięgiem kamery, a nie urywał je 2 metry od niej. Jeśli zaś chodzi o ewentualne zyski... silniczki, szkła, kierunkowskazy, lampka podświetlenia progu, dolna obudowa, która wiadomo, że nieumiejętnie zdejmowana pęka - sprawdziłem dzisiaj na allegro w sumie cena przekracza kompletne z demontażu tzw. do założenia. Paser w przeciwieństwie do tego bydlaka z filmu raczej będzie w ten sposób kalkulował. Niestety części te pasują do Audi, Superba, no ale... przy naszej policji nawet to nagranie nie ma żadnego znaczenia.
Dopiero w czwartek przyszło zawiadomienie, że ktoś się tym zajmie. Ekhm... zajmie, to znaczy umorzy z powodu niewykrycia sprawcy.
Mi ukradli nawigację z auta stojącego pod bramą w której była kamera. Wszystko się nagrało. Koleś przyjechał na rowerze ubrany jak ninja i po minucie odjechał z radiem....
Mimo pięknego nagrania Policja umorzyła sprawę po... 3 tygodniach.
Te lusterka były choć fotochromatyczne? Bo jak nie to dostanie za nie 100 zł :evil:
Ale płakać się chce jak się ogląda takie brutalne odłupanie lusterek. Dorwać i w ten sam sposób wyrwać mu ręce ze stawu barkowego....
Octavia II RS TDI 200/441 "Wojtek jak ostatnio depnął to buda dotarła do domu 10 minut po podwoziu" :twisted: :diabelski_usmiech
Brałbym to pod uwagę, ale po zniknięciu mojego auta z tego przeklętego parkingu, już następnego zniknął halogen z innej OII FL. Nie dość tego za pierwszym razem spotkałem się z właścicielem innej skody w... radiowozie, obaj zgłaszaliśmy kradzież chodliwych elementów auta.
BTW: http://www.lodzka.policja.gov.pl/con...iew/11020/135/ - stryjeczny pasierb brata ciotki babki śledczego odpada.
Araspol, jest takie powiedzenie: "zabijesz dziada, pójdziesz siedzieć za chłopa" 8) Klauzero, tego nie robi nikt obcy. Znam to z autopsji. Były różne kradzieże, w tym również do piwnic w bloku. Złapali dwóch z sąsiedniego bloku. Jedyne wyjście to własną kamerkę sobie zamontować o ile jest widok na auto z okna.
[ Dodano: Sob 09 Maj, 15 18:00 ]
Albo kłaść matę koralikową na siedzenie z gwoździami ponabijanymi od spodu :lol:
Wszak złodziej też człowiek, musi usiąść wygodnie
W czasach jakie mamy obecnie grafik komputerowy powinien zrobić z tego zrzutu zdjęcie w jakości Full HD a nie jakąś pikseloze pokazuje.
Zamieszczone przez Klauzero
Gdyby myślał, to wybrałby auto które jest poza zasięgiem kamery, a nie urywał je 2 metry od niej.
Widać czuje się bezkarny i chciał zagrać komuś na nosie.
Nie pozostaje nic innego jak czyn społeczny i ochrona, ciemne szyby z tyłu i zostawić kogoś na noc lub dwie w aucie i czekać aż karaluch znowu wylezie skoro jak twierdzisz to nie pierwsza taka akcja.
Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
W czasach jakie mamy obecnie grafik komputerowy powinien zrobić z tego zrzutu zdjęcie w jakości Full HD a nie jakąś pikseloze pokazuje.
Takie rzeczy to pewnie tylko w CSI Las Vegas potrafią zrobić.
Trzeba by zainwestować w porządną kamerę monitoringu, może jakiś sklep/producent by wypożyczył żeby później mieć reklamę, że to za pomocą jego sprzętu udało się odnaleźć sprawcę.
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Komentarz